środa, 6 sierpnia 2014

[1] Ohayo!



Zaczynam od nowa. Zastanawiam się, który to już raz.
Czy szósty sierpnia będzie dniem, kiedy wreszcie dotrzymam obietnicy złożonej samej sobie?  Czy nauczy mnie samozaparcia i systematyczności? Chciałabym, żeby ta data kojarzyła mi się szczęśliwie. Żebym mogła zapisać ją w kalendarzu jako kolejne osiągnięcie.

Tylko że próbowałam tak wiele razy, że zaczynam w siebie wątpić.

Na blogu będzie wszystko. W dosłownym tego słowa znaczeniu. jest-magicznie zostanie powiernikiem moich myśli, ale nigdy nie wstawię tutaj swoich zdjęć ani danych osobowych. Zajmę się tematyką, która mnie interesuje: mangą i anime, może trochę japońską kulturą, książkami i filmami czy muzyką. Planuję dodawać swoje przemyślenia na tematy społeczne, ale nigdy nie będę poszukiwać tutaj porad.
Podsumowując: jest-magicznie nie można nazwać pamiętnikiem, a jedynie powiernikiem.

Nie gwarantuję regularności. Uwierzcie, chciałabym, ale nie mogę. Obietnic nie można łamać, prawda?

Miło mi będzie was wszystkich poznać, dlatego, jeśli chcielibyście porozmawiać, zostawcie namiar lub zwykły komentarz. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie wiadomości.

Pozdrawiam,
Lynette.

1 komentarz:

  1. Trzymam kciuki :) Tematyka mi bliska więc będę zaglądać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń